Serdecznie zapraszamy na charytatywny STAND-UP MARATON DLA ANI STAROSOLSKIEJ, z którego dochód zostanie w całości przeznaczony na wsparcie Ani, zmagającej się z niezwykle rzadką chorobą - zespołem Cockayne’a (więcej na: www.DlaAni.pl).

Impreza odbędzie się 24.02.2018 r., w godz. 17-19, w CEK Politechniki Śląskiej (Aula A), przy ul. Konarskiego 18B w Gliwicach.

BILETY w cenie 30 zł do nabycia w dniu imprezy lub na: https://elektronicznezapisy.pl/event/2527.html

WYSTĄPIĄ:
Tomek Jachimek
Wiolka Walaszczyk
Olka Szczęśniak
Tomek Kołecki
Wojtek Pięta

 

Tomek Jachimek

Tomek Jachimek: artysta kabaretowy, autor tekstów i konferansjer. Jest autorem monodramów Mężczyzna sukcesu – koncert solo, Reflektor na tatę (wystawiany w krakowskim Teatrze 38 w wykonaniu Piotra Plewy), Kolega Mela Gibsona (wystawiany w Teatrze Korez w Katowicach w 2007 roku) oraz od 2014 r. w rzeszowskim teatrze Bo Tak i [Ja]3 czyli dwa do jednego (wystawiany w Teatrze Konsekwentnym w Warszawie w 2010 roku) a także autorem tekstów sztuki "Wiwisexia" który miał premierę w 4 listopada 2016 na deskach Teatru Korez. Od pięciu lat regularnie gości w "Szkle kontaktowym" na antenie TVN, a także udziela się w radiowej Trójce w programie Artura Andrusa "Akademia rozrywki". W 2016 nawiązał współpracę z Grupą Onet-RAS Polska czego wynikiem był program "Żółte papiery" emitowany w OnetTV, program pokazywał autorski komentarz do wydarzeń kulturalnych, politycznych i sportowych. Program we wrześniu zmienił nazwę na "Świat według Jachimka".

 

 

Olka Szczęśniak: Stand-uperka i organizatorka czterech scen w Polsce. Na scenie działa już 5 lat, a zaczynała w krakowskiej grupie Comedy Lab. Występowała w TVP w programie ''tylko dla dorosłych" Kacpra Rucińskiego i w TVN u Kuby Wojewódzkiego. Prezentuje ostre i bezlitosne poczucie humoru połączone z kobiecym wdziękiem. Obecnie jeździ ze swoim programem ''Dystans Krytyczny" w którym obnaża przed widzem swoje wady i odchyły. Kto tak naprawdę stoi za huśtawką nastrojów kobiet, jak zostać kosogłosem i jak powinien wyglądać męski striptiz- m.in na te pytania znajdziecie odpowiedź:)

 

 

 

 

Wiolka Walaszczyk – charyzmatyczna, energetyczna, impulsywna. Bardzo wyrazista osobowość, do tego mocny, dosadny humor plasują ją w czołówce rodzimego stand-upu. Odnajduje się głównie w tematyce osobistej, dzieli się spostrzeżeniami kobiety z dwudziestokilkuletnim bagażem doświadczeń. Występowała w programach TVP2 „Tylko dla dorosłych" i TVN „Kuba Wojewódzki". Swój nowy materiał, który zaprezentuje w Koszalinie zatytułowała „Odnowa". Poprzedni można oglądać za sprawą renomowanej platformy Netflix.

 

 

 


Tomek Kołecki - na świat przyszedł w '97, a na scenę wszedł w 2013 zostając najmłodszym komikiem w Polsce. Mimo młodego wieku od czterech lat daje sobie radę w świecie polskiego stand-upu. Objechał z żartami całą Polskę, mogliście go zobaczyć także w takich programach telewizyjnych jak «Tylko dla dorosłych» TVP2, «Comedy Club» Comedy Central czy «Kuba Wojewódzki» TVN. Wygrał 4 edycje Antrakt Stand-up festiwal. W swoich występach stara się przybliżyć publice jakie rozterki oraz emocje targają młodym człowiekiem wchodzącym w świat dorosłości. Przez dwa lata współtworzył projekt Po prostu stand-up, obecnie jeździ z pierwszym solowym programem o nazwie "Nie o różach, nie o bratkach".

 


 

Wojtek Pięta - wystąpił na scenach każdego z większych miast w Polsce oraz w telewizji w programie Kuby Wojewódzkiego i Comedy Central. Uczestnik obu edycji Polskiej Ligi Stand-upu. Finalista Festiwalu Antrakt 2016. Brał udział w roastach: Tego Typa Mesa oraz Krzysztofa Skiby.
Gospodarz krakowskiej sceny Stand-up w Bakałarzu, katowickiej i chorzowskiej Stand-up Silesia oraz Stand-up Tarnów. Autor kanału w serwisie youtube oraz improwizator sceniczny.

 

 

❤ O ANI:
I co z tego, że nie chodzi – i tak szaleje na wózku
i co z tego, że źle widzi – i tak godzinami ogląda książeczki
i co z tego, że jest sztucznie karmiona rurką do żołądka – i tak
kocha lody i bezy
i co z tego, że drżą jej ręce – i tak godzinami układa puzzle i
tory
i co z tego, że prawie nie mówi – i tak jest zawsze duszą
towarzystwa
i co z tego, ze jest maluteńka – i tak z przyjemnością karmi
wielkie zwierzęta
i co z tego, że statystycznie zostało jej kilka lat życia – i tak
śmieje się, i daje nam mnóstwo radości
i co z tego, że jej organizm jest dramatycznie wyniszczony – i tak ma
najpiękniejszy uśmiech świata


Na pierwszy rzut oka 8 LETNIA Ania jest 2-LATKIEM z problemami. 2 -latkiem, bo ma wzrost 2-latka i poziom rozwoju odpowiada 2-3 letniemu dziecku. Ale wagę ma już 10-MIESIĘCZNEGO dziecka, główka jest jak u 5-MIESIĘCZNEGO niemowlaka a mielinizacja (takie osłonki "izolacja"włókien nerwowych) jest na poziomie NOWORODKOWYM i się cofa, wewnątrz mózgu powstają zwapnienia a MÓŻDŻEK MALEJE. Za to zużycie organizmu odpowiada "DOJRZAŁEJ PANI". 4 lata walczyliśmy o diagnozę, mieliśmy i pecha (błędny opis rezonansu magnetycznego) i szczęście - świetny lekarz, który "wypatrzył" u Ani ZESPÓŁ COCKAYNE'A, co potem potwierdziły badania genetyczne. Zespół Cockayne'a to neurodegeneracyjna postępująca choroba genetyczna powodująca opóźnienie rozwojowe paradoksalnie połączone z przyspieszonym starzeniem - więcej niż rzadka, występuje raz na 2.000.000 (tak, raz na 2 miliony) a mutacje, które wykryto u Ani są jeszcze rzadsze, jedna z nich była już 1 raz(!) opisywana w badaniach, a druga, druga jest tylko u Ani.

Nadzieja - terapia w Stanach - klinika leczy z sukcesem już 2 dzieci z Zespołem Cockayne'a. Koszty - terapię trzeba powtarzać co pół roku, przez całe życie, a koszty są potężne. 30.000 dolarów pierwsza dawka, połowę z tego kolejne, a dochodzą przeloty, pobyt, standardowa rehabilitacja. Ania była już 4 razy na terapii.

Oto rezultaty:
Udało się powstrzymać lub spowolnić rozwój choroby w wielu aspektach. Rezultaty pierwszej części terapii miały przyjść po 3-4 miesiącach – a tu już 3 jaskółki. Wiecie pewnie, że od lat (odkąd zaczęliśmy badać) Ania miała znacznie zawyżone próby wątrobowe (ALAT, ASPAT), a teraz w „przy okazji zrobionych badaniach” pierwszy raz w życiu ma je w normie! Konsultowaliśmy się z naszą neurolog panią doktor Hanną Mierzewską z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie, która mówi, że rzeczywiście może to być efekt terapii. Druga rzecz jest mniej wymierna, ale zwracali na to nam uwagę  rehabilitanci w Zabajce – Ania jest „lepsza” niż na ostatnim – październikowym turnusie, więcej chodzi (no przed wyjazdem na leczenie, to już w zasadzie „chodziła” tylko na moich rękach), jest bardziej „zwarta” – a my sami zauważamy większą chęć do chodzenia – to cudowne „śama” jak jesteśmy w sklepie. Ścięgna Achillesa stały się bardziej elastyczne, częściej Ania przetacza stopę od pięty. Postęp widzimy także w rozwoju mowy (trzecia jaskółka?).
Efekty trzech kolejnych terapii, choć nie tak spektakularne to widoczne - w tym chyba najważniejsze - poprawa immunologiczna! (nie, że jest dobrze, ale jest lepiej - a pamiętajcie, że po jednej z infekcji Ania przestała chodzić, więc infekcje niosą bardzo wysokie ryzyko i każde obniżenie tego ryzyka jest na wagę złota - dosłownie złota, bo kosztuje 200.000 zł rocznie).

ORGANIZATOR:
Stowarzyszenie "Cała Naprzód" od 9 lat działa na terenie Gliwic i okolic wspierając osoby znajdujące się w trudnej sytuacji zdrowotnej i finansowej, głównie poprzez przygotowywanie i realizację charytatywnych imprez kulturalnych oraz sportowych, z których dochód przeznaczany jest na pomoc tym osobom, przede wszystkim na prowadzenie terapii i zakup sprzętu medycznego.
Przez 9 lat działalności Stowarzyszenie przekazało blisko pół miliona złotych na pomoc osobom niepełnosprawnym.

Anię można wesprzeć również za naszym pośrednictwem, dokonując wpłat:
Stowarzyszenie Cała Naprzód
ul. Kościuszki 35, 44-100 Gliwice
Raiffeisen Bank Polska S.A. 55 1750 0012 0000 0000 3845 0204
tytuł: „Ania Starosolska”

Wyświeleń: 2545

Komunikat. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. [x] __ZAMKNIJ