Suwalski Ekspres - Sportowe Zakończenie Wakacji

W ostatnią niedzielę sierpnia ( 29.08 ) Ośrodek Sportu i Rekreacji w Suwałkach przygotował mnóstwo atrakcji. Od godziny 13.00 nad Zalewem Arkadia odbędzie się impreza pn. „Sportowe Zakończenie Wakacji”. Będzie to nie tylko idealna okazja do spotkań ze znajomymi i rodziną jak również do aktywnego uczestnictwa.

Suwalski Ekspres

W ramach „Sportowego Zakończenia Wakacji”, o godzinie 14:30 odbędzie się bieg pn. „Suwalski Ekspres – reaktywacja”, który ostatni raz miał miejsce w 2018 roku.

Dystans 3,5 km wokół Zalewu Arkadia liczy dwa okrążenia. Każdy uczestnik, który przekroczy linię mety w regulaminowym czasie otrzyma pamiątkowy medal, a najlepsza trójka wśród mężczyzn i kobiet może liczyć na dodatkowe nagrody.

Ekspresowa Sztafeta

To nie koniec sportowych wrażeń. Przed rozpoczęciem biegu głównego, uczestnicy będą mogli „rozgrzać nogi” startując w „Ekspresowej Sztafecie”. Drużyna musi składać się z dwóch mężczyzn i jednej kobiety. Każdy z zawodników ma do pokonania 1,75km, czyli jedno okrążenie wokół Zalewu Arkadia. Najszybsze ekipy zostaną uhonorowane nagrodami.

Junior Ekspres

Odbędzie się również bieg towarzyszący dla dzieci pod nazwą „Junior Ekspres” na dystansie 300m. Najmłodsi wystartują pół godziny przed biegiem głównym. Na mecie każdy uczestnik otrzyma pamiątkowy medal. Czas i lokata na mecie nie mają znaczenia – liczy się dobra zabawa i aktywne zakończenie okresu wakacyjnego.

Wydarzenie ma charakter charytatywny. Głównym celem jest wsparcie rodzeństwa w leczeniu i dalszej rehabilitacji w walce o lepsze życie.

Zosia na pozór radosna 2 latka, urodzona w 29 tygodniu ciąży, toczy nierówną bitwę, odkąd tylko pojawiła się na świecie. Zamartwica, niewydolność oddechowa, wzmożone napięcie mięśniowe, które w przyszłości może się pogłębić. Nóżki wykrzywiają jej się do środka, co nie daje możliwość nałożenia już bucików. Jedyną szansą na zdrowie i sprawność dziewczynki jest rehabilitacja. Zosia powinna być rehabilitowana 6 razy w ciągu tygodnia! Bez odpowiednich ćwiczeń nie będzie miała możliwości rozwoju, a to wpłynie na jej całe życie.

Niedawno los postanowił zadać rodzicom kolejny cios i Filipek, brat Zosi również zaczął chorować. Chłopczyk zmaga się z z ranami, które pokrywają jego ciało. Codzienny ból nie odstępuje go na krok – kiedy jedna rana zanika, w jej miejsce pojawia się kolejna. Lekarze podejrzewają u chłopca pęcherzycę, jednak diagnostyka wciąż trwa. Maści, leki i opatrunki, które przynoszą ulgę, są potwornie drogie.