Poskromienie Diablaka to już kultowa impreza ludzi gór i triathlonu. Od tych zawodów 6 lat temu rozpoczęła się nasza przygoda z triathlonem w górach. Tym razem święto w Żywcu będzie z powrotem połączeniem krótkich dystansów z dystansem królewskim.
Tych zawodów nie trzeba przedstawiać, ale dla kronikarskiego porządku powiemy, że czekają na Was trzy dystanse… STOP… BŁĄD… cztery dystanse, bo są wśród nas ultrasi, którzy połączą ½ Diablaka z całym, dnia następnego.
Ale po kolei weekend rozpocznie się w sobotę o 7.00 rano od wbiegnięcia do jeziora żywieckiego zawodników na dystansie 1,9km pływania / 90km pętli beskidzkiej i 20 km bieg z metą na Skrzycznem.
Dwie godziny po nich wyruszy ćwiartka z niecałym kilometrem w wodzie, ponad 40km na rowerze z podjazdem na przełęcz kocierską ( trasa może ulec zmianie ze względu na remont dróg ) . Ćwiartka jako jedyna ma metę pod Amfiteatrem pod Grojcem, gdzie zakończy bardzo wymagającą górską „dyszkę” .
Dzień później o czwartej rano ruszą …Diablaczki i Diablaki. Pełen dystans do przepłynięcia jeśli ktoś nie zboczy z kursu to 3,6km , dalej czekają dwie pętle po 90 km każda po Beskidach, a po nich rosołek pod Amfiteatrem. Niestety rosołek nie jest na koniec zawodów, a w trakcie, bo krzepa się jeszcze przyda na kolejne 42 km biegu górskiego z metą na Babiej Górze.
Poskromienie Diablaka czeka na śmiałków.
Przydatne linki do Diablaka :
Trasy : TRASA
Program zawodów : PROGRAM
Regulamin : REGULAMIN
Przydatne linki do 1/4&1/2 Diablaka :
Trasy : TRASA
Program zawodów : PROGRAM
Regulamin : REGULAMIN
Wyświetleń: 5486